Wiosna i Moja Córcia – Niejadek czasami wpada w stany melancholijne. Wiemy już, że nie jest to nic niebezpiecznego. Tak ma. Rozmyśla. Jednak zawsze, kiedy ogarnia ją ten stan – jestem niespokojna. Staram się ja z niego wyciągnąć. Robimy wiec razem Kulki optymistki. Pełne magnezu, żelaza, wapnia, potasu i witamin z grupy B. I najważniejsze, że działają. Tak, tak, wiem, że w jednym kęsie mają milion kalorii. No, ale w końcu chodzi o Niejadka. Poza tym są mega zdrowe i ich skład, to świetny pokarm dla rozwijającego się mózgu.
Polecam – kulki optymistki
1 kg daktyli
1 kg orzechów włoskich (Siekamy same, jest smaczniejsze i bardziej świerze)
200-300 gr cacao
Ok 200 gr płatków migdałowych
Wiórki kokosowe
Miód
Kuleczki lepimy, obtaczamy w wiórkach kokosowych lub wiórkach z chleba świętojańskiego
Jemy do woli